Jesień ogłosiłam już w połowie sierpnia. No, może nie jesień, ale na pewno koniec lata. Moje dzieciaki wróciły z niedzielnego spaceru ze skabami w kieszonkach.Uwielbiam takie skarby - pachnące, błyszczące (niektóre jeszcze nawet niedojrzałe!) kasztany. Można z nimi wyprawiać cuda, ale i tak najlepiej sprawują się jako ładunek do wywrotki.
I kiedy dzieciaczki zajęły się kasztanami - ja zajęłam się najnowszym zestawem Jolanty - "Beautiful Autumn". Oj, frajdę miałam niezłą, bo przejrzałam zdjęcia z ubiegłego roku i mogłam stwierdzić, że przez ten rok sym mi zmężniał! Zresztą sami popatrzcie:
Całość zestawu prezentuje się tak:
Można go kupić w HM Scrap Shop, do czego gorąco zachęcam!
I to by było na tyle!
1 komentarz:
Piekne jesienne scrapki,a Macius juz nie bobas, oj nie...
Prześlij komentarz