piątek, 31 lipca 2009

O wystawianiu języka

Dzisiaj mam dwie prace z językiem na wierzchu w roli głównej. Myślę, że opisy na nich wiele wyjaśnią:)




Credits na DST

wtorek, 28 lipca 2009

O nowym zestawie Rakusi i o czymś jeszcze!

Jest już w sklepach najnowszy zestaw Rakusi zatytułowany "Sentimental". Zestaw jest wspaniały, zaś nabyć go można w Digidesignresort



A ja z tego zestawu zrobiłam dwie prace. Na pierwszej z nich - przytulaki! Jak ich coś napadnie to przytulają się aż do przyduszenia:)



Tutaj jest... moja mama i ja! Zdjęcie zostało zrobione (ojej!) w 1980 roku, wiosną.



Ponadto obdarowana zostałam kolejnymi RAKami. Pierwszy z nich jest od Mary:



Tego RAKa zrobiła Eir

Dziękuję dziewczyny serdecznie! Są śliczne!

poniedziałek, 27 lipca 2009

O morskich klimatach

Lato, lato, lato - kapryśne jakieś! Albo obezwładnia żarem lejącym się z nieba, albo unieruchamia ścianą deszczu i niską temperaturą. Chyba dlatego przeniosłam się w tropiki.


Rak dla Eledhwen



Obie prace powstały dzięki zestawowi Reni zatytułowanemu "Holiday Memories".
Można go nabyć w Digi-Shoppe lub w Scrap-dreams

sobota, 25 lipca 2009

O nowym zestawie Strawberries Design

Strawberries Design ma nowy zestaw zatytułowany "Naturals". Można go nabyć tutaj. A ja zrobiłam z tego zestawu dwie prace:



Rak dla Amelii ;)


Credits: Strawberries Design "Naturals", mask by Palvinka


czwartek, 23 lipca 2009

O prezentach...

Dzisiaj przychodzę z trzema pracami - każda z nich jest prezentem :)

Pierwsza to Rak od Mavee


Jednak wózek ma w sobie jakiś magnes! Asiu, baśniowo! Dziękuję!

Druga z prac to Rak od Darii - dziewczyno! masz w sobie powerek!!!


Ostatnia praca to kolejne podejście do zestawu Kimli "Summer Impression", a zarazem mój prezent imieninowy - Sto lat Solenizantko!.


środa, 22 lipca 2009

O raczkowym dniu

Wczorajszy dzień zaczął się raczkiem od Jolanty, zaś skończył się dwoma rakami od Darii.




Dario, dziękuję ;)*

Olenkamajka przeczytała historię o drewnianym wózku i zrobiła własną pracę z wózkiem w roli głównej. Możecie ją obejrzeć tutaj. Jak widać drewniane wózki to fantastyczny element dziecięcego świata! A wydawać by się mogło, że to przeżytek i eksponat muzelany rodem ze skansenu ;)

wtorek, 21 lipca 2009

O wózku, który się podoba;)

Pewnego dnia Babcia H. wybrała się ze swoimi wnukami (a moimi dziećmi) na pobliski bazarek po zakupy.

Gdy już zakupiła rozmaite dobra z sadu i ogrodu + sadzonki kwiatów balkonowych zorientowała się, że ma dwoje dzieci, mnóstwo siatek i pakunków, i tylko dwie ręce. W tym momencie jej spojrzenie padło na stoisko, na którym na kupca obok desek do krojenia, obieraczek do ziemniaków i gwizdków-kogutków na wodę czekały drewniane wozy drabiniaste w wersji mini. Babcia H. - nie zastanawiając się długo - stała sie właścicielką pięknego, kolorowego pojazdu, do którego natychmiast wpakowała dwoje dzieci, siatki i pakunki + sadzonki kwiatów balkonowych, po czym radośnie pomknęła przez osiedle.

Od tej pory wózek jest najwspanialszą zabawką na świecie. I widzę, że podoba się nie tylko moim dzieciakom - oto dostałam następnego raka z wózkiem i dzieciakami:) Jego autorką jest Jolanta


Dziękuję za wspaniałą niespodziankę, Jolu!

niedziela, 19 lipca 2009

O zbyt ładnej pogodzie

Wczoraj o godzinie 9.00 na termometrze za oknem było 29 stopni,zaś w mieszkaniu - 27. Nie otwierałam okien. Nie wiem skąd moje dzieciaki wzięły energię do skakania, ale wydawała się niespożyta! A ja ledwo żyłam, siedziałam przy dmuchawie i zrobiłam pracki dla pewnych baaaardzo sympatycznych znajomych i ich córeczek.

Credits: kit "Psychedelique"



Credits: "Voyage en bord de mer" by Marie


Credits: "Voyage en bord de mer" by Marie



Credits: Collaboratif "A quiet morning"

piątek, 17 lipca 2009

O tym, że idzie rak...

Idzie rak-nieborak... Dzisiaj uraczyła mnie Monia, zaś pomógł jej w tym zestaw Lily "Little Red Bird".


Slicznie jej wyszło, prawda?
Monia, dziekuję :)*

czwartek, 16 lipca 2009

O piracie

Poniżej mój mały pirat - a może podróżny wyrzucony przez morze? Siedzi na bezludnej wyspie sam, a mimo to jest OK!

Credits: BLdesign: "Little pirate"


środa, 15 lipca 2009

O lecie i upałach

Lato zagościło na całego - po fatalnym, deszczowym początku obezwładnia upałem. I dobrze - latem powinno przecież być gorąco! Upał da się wytrzymać dzięki wentylatorkowi, który Małżyk kupił niedawno. Działa o rana - niemal bez przerwy. A ja - podłubałam troszkę i wyszedł mi rak dla Ani_725:(GSO)


Raczek oczywiście z zestawu Kimli "Summer Impression", który podoba mi się bardzo, natomiast czas nie pozwala na wyciśnięcie go do ostatniej kropelki.

Z tym czsem to w ogóle ciężka sprawa. Nikt nie chce mi go dać, gdy go potrzebuję, nikt nie chce go ode mnie wziąć, gdy mam go ciut dużo. Że to się tak nie da...
Motylek zostal uwieczniony przez K. podczas niedzielnego spaceru. Oprawa to "Zestaw nostalgiczny", którego autorką jest Jolagg.



Z tego samego spaceru pochodzi zdjęcie w raczku od Calypso. Dziękuję, Kasiu!


sobota, 11 lipca 2009

O przyjemnościach

Przyjemność to takie coś, na co każdy człowiek czeka. Czasem chce sprawiać, często chce odczuwać. Mnie spotkały ostatnio dwie niespodzianki - pierwsza to zestaw od Kimli, z którego zrobiłam tę oto pracę:


Tytuł zestawu to "Summer Impression", można go nabyć na A5D, zaś wygląda tak:



A druga przyjemność to rak od Agraf. Dziękuję - jest cudny, a Hania uwielbia "truskawkaweczki".

Takie przyjemności to prawdziwa osłoda życia.

czwartek, 9 lipca 2009

O wycieczce i nie tylko

Wakacje w pełni - choć pogoda w kratkę. Na nudę narzekać nie mogę - Wakacyjny Maraton Towarzyski trwa! Co to jest ten Wakacyjny Maraton Towarzyski (WMT)? Ano jest to nadrabianie zaległości towarzyskich, które powstały od ostatnich wakacji. Wczorajszy dzień to 8 osób na kawie, herbatce, soczku, pogaduchach itp. Z tymi pogaduchami to trochę przesadziłam, bo jeśli dzieci jest dwa razy więcej niż dorosłych, to ciężko stworzyć warunki do rozmowy - a w pewnym momencie dzieci (wraz z moimi) było sześcioro!!!

Na szczęście są takie dni, kiedy uda mi się wydostać z domu, nie odbierać telefonu, nie umawiać się z nikim, nie wychodzić do nikogo - WMT odwieszam na kołek i jestem tylko dla Małżyka i dla Bąbli.

Taką chwilę dla rodzinki udało nam się wygospodarować we wtorek. Pstanowiliśmy pojechać gdzieś na lody i wylądowaliśmy na spacerze zaułkami Piwnicznej-Zdroju. Lody przy Pijalni, kaczki nad Popradem, drugie śniadanko w Rynku, węrówka omszałą uliczką za kościołem - ej, pięknie!!!

Credits: kit "Psychedelique", mask by Madelief, fonts: Guilty, HandmadeTypewriter,Gungsuh


Credits: Jolagg "Zestaw lato"



A poniżej pamiątka z pewnego spaceru - ja i mój facet! Całuśny, prawda?

Credits: Jady Day Studio "Love All Year Long"



środa, 8 lipca 2009

O niespodziewajce

Dostałam od Reni i Jolanty prezent:
DZIĘKUJĘ!!! :)*
Here are the rules for this award:
1. Put the award on your blog.
2. Include a link to the person who gave you the award.
3. Nominate 7 or more blogs
4. Leave a message on their blog letting them know they have an award on your blog.

Przekazuję dalej:
Moni,
Moni (tak, to nie pomyłka - to inna Monia:) ),
Amiszy,
Justce777,
Emilii,
Beacie,
Ewie.

piątek, 3 lipca 2009

O chwili ładnej pogody i jej skutkach

Zrobiło się ciut ładniej - wprawdzie każdego dnia straszy burzą, ale i słoneczka jest więcej, dlatego też ostatnie dni spędziliśmy w cudzych ogrodach, zaś poniżej zamieszczam zdjęcia z naszego relaksu.

Ekipka w składzie: Bubu, Hancymon i Jujka.


Credits: NewlifeDreams "Love, love, love",mask by Madelief



Rak dla Basi - Basiu! Sto lat!!!


Credits: Franette Design "A day in the garden"

To, co zrobiłam...

Wszelkie prawa do fotografii i tekstów zamieszczonych na tym blogu są własnością autora. Kopiowanie, powielanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie jest surowo zabronione.(Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych).