Pewnego dnia Babcia H. wybrała się ze swoimi wnukami (a moimi dziećmi) na pobliski bazarek po zakupy.
Gdy już zakupiła rozmaite dobra z sadu i ogrodu + sadzonki kwiatów balkonowych zorientowała się, że ma dwoje dzieci, mnóstwo siatek i pakunków, i tylko dwie ręce. W tym momencie jej spojrzenie padło na stoisko, na którym na kupca obok desek do krojenia, obieraczek do ziemniaków i gwizdków-kogutków na wodę czekały drewniane wozy drabiniaste w wersji mini. Babcia H. - nie zastanawiając się długo - stała sie właścicielką pięknego, kolorowego pojazdu, do którego natychmiast wpakowała dwoje dzieci, siatki i pakunki + sadzonki kwiatów balkonowych, po czym radośnie pomknęła przez osiedle.
Od tej pory wózek jest najwspanialszą zabawką na świecie. I widzę, że podoba się nie tylko moim dzieciakom - oto dostałam następnego raka z wózkiem i dzieciakami:) Jego autorką jest Jolanta
Dziękuję za wspaniałą niespodziankę, Jolu!
1 komentarz:
Bardzo mi sie spodobala historia Agawy i pomysl z wagnem /tak sie nazywa ten wspanialy pojazd dla dzieci w j. angielskim : wagon/ i zrobilam dla Agawy rowniez mala niespodzianke
credist by Lily Designe
tecza WLP
Prześlij komentarz