środa, 15 lipca 2009

O lecie i upałach

Lato zagościło na całego - po fatalnym, deszczowym początku obezwładnia upałem. I dobrze - latem powinno przecież być gorąco! Upał da się wytrzymać dzięki wentylatorkowi, który Małżyk kupił niedawno. Działa o rana - niemal bez przerwy. A ja - podłubałam troszkę i wyszedł mi rak dla Ani_725:(GSO)


Raczek oczywiście z zestawu Kimli "Summer Impression", który podoba mi się bardzo, natomiast czas nie pozwala na wyciśnięcie go do ostatniej kropelki.

Z tym czsem to w ogóle ciężka sprawa. Nikt nie chce mi go dać, gdy go potrzebuję, nikt nie chce go ode mnie wziąć, gdy mam go ciut dużo. Że to się tak nie da...
Motylek zostal uwieczniony przez K. podczas niedzielnego spaceru. Oprawa to "Zestaw nostalgiczny", którego autorką jest Jolagg.



Z tego samego spaceru pochodzi zdjęcie w raczku od Calypso. Dziękuję, Kasiu!


Brak komentarzy:

To, co zrobiłam...

Wszelkie prawa do fotografii i tekstów zamieszczonych na tym blogu są własnością autora. Kopiowanie, powielanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie jest surowo zabronione.(Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych).