czwartek, 30 września 2010

O kobiecych przywilejach

Że różni się od swego brata, Hania zauważyła już dawno temu. Od niedawna potrafi wykorzystywać te różnice do osiągania własnych celów. Świat od zawsze był tak urządzony, że tyle miałeś, ile wydarłeś dla siebie. Nie inaczej jest w słodkim świecie dzieciństwa moich kochanych Potomków. Prawa dżungli. Walka o byt. Wyścig. Rywalizacja. Konkurowanie. Ale co zrobić, gdy się jest najmłodszym członkiem w rodzinie? A co jeśli jest się dodatkowo najmniejszym? najsłabszym? i na domiar wszystkiego dziewczynką?
Trudna rada! Trzeba w takim razie odpowiednio zaargumentować!

Od niedawna Hania odkryła tę broń i nie waha się jej użyć! Magiczna broń Hani brzmi: "Maćku, uśtąp mi, psiecieś jeśtem KOBIETĄ!"

I tak trzymaj, Haniu! Tak trzymaj!

***
Poniżej moja kobietka podczas jesiennego zbierania kasztanów. O ich magii już kiedyś pisałam. Uwielbiam moment, gdy zanurzam dłoń w torebce, aby znaleźć klucze, a znajduję gładkiego, błyszczącego kasztana...

DO zrobienia tego scrapa wykorzystałam zestaw Rakusi zatytułowany "Yeah" - do nabycia w SPD. Poniżej Maciej, który (niestety) staje się coraz częściej odporny na Hanusiną argumentację... Ech...

W pracach tych nie zdołałam oddać całości uroku zestawu Rakusi. Wykorzystałam tylko 2 tła, podczas gdy w zestawie jest ich dużo więcej - każde piękne! Zresztą podglądnijcie sami odwiedzając bloga Pauliny.

***

Kolejne prace to kolejne fantastyczne zestawy. Jednym z nich jest "Player" Papriki. Z tego zestawu zrobiłam tylko jedną pracę (ach, żeby tak do doby dodać z godzinkę albo i dwie!), na której jest moja Hanuja zapatrzona w telewizor, w ulubione bajki o Barbie.

Zerknijcie na bloga Papriki, znajdziecie tam piękne prace i ciekawe zestawy.

***
Ostatni zestaw to przezent od dziewczyn z MIKA Designs - "Ti amo nel azzurro". Piękne kolory, kobiety! Piekne! Ubrałam w nie Igora, z którego robi się coraz fajniejszy facet! No, no!

Jeśli chcecie mieć te piękne błękity, to nie ma sprawy - wystarczy odwiedzić Scrapinsider. Zapraszam też na blogi Kasi i Sylwii z tandemu MIKA Designs - a może dołączycie do ich CT?

A ja - cóż mi pozostało - idę przetestować siłę Hanusinej argumentacji na mężu. Hm... Sens ogólny będzie taki sam, ale metodę chyba dobiorę inną.
Bardziej... kobiecą!

- To by było na tyle!

Brak komentarzy:

To, co zrobiłam...

Wszelkie prawa do fotografii i tekstów zamieszczonych na tym blogu są własnością autora. Kopiowanie, powielanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie jest surowo zabronione.(Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych).