piątek, 6 marca 2009

O mojej małej Pani Wiośnie

Weekend się zaczął. Mimo że za mną 2 tygodnie urlopu - czuję się zmęczona. Na szczęście czuć wiosnę - choć na zewnątrz zachmurzone niebo, to powietrze pachnie inaczej, widziałam gałązki nabrzmiałe baziami, a przez grudy ziemi w klombie zaczyna się mozolnie przebijać delikatna zieloność.
Dwa lata temu wiosna była oczekiwaniem. Aż wreszcie zjawiła się moja mała Pani Wiosna. Iskierka. Uśmiech. Radość. Energia.

Hania.


Credits: NBK - "Easter blessing",
Julia Design - "Spring i my heart",
fonts: Arial, Scriptina


Brak komentarzy:

To, co zrobiłam...

Wszelkie prawa do fotografii i tekstów zamieszczonych na tym blogu są własnością autora. Kopiowanie, powielanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie jest surowo zabronione.(Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych).