...Bim – bom
Tym bardziej sypie śnieg
Bim – bom
Jak biały puch z poduszki.
I nie wie zwierz ni człek,
Bim – bom
Choć żyłby cały wiek,
Bim – bom
Kiedy tak pada śnieg,
Bim – bom
Jak marzną mi paluszki
To Mruczanka z Nadworu na Śnieżną Pogodę. Autor - niejaki Kubuś Puchatek.
Moje dzieciaki najbardziej lubią ten właśnie rozdział, w którym Kubuś śpiewa mruczankę z Nadworu. A to idealna Mruczanka na dzisiejszy dzień. Śnieg pada, sypie, prószy i marzły mi paluszki, gdy odwoziłam Maćka do przedszkola. Rękawiczki miałam tuż obok, w torebce. No właśnie, w damskiej torebce. Nawet nie próbowałam ich znaleźć, zaś sama świadomość ich posiadania wcale nie była krzepiąca, ani tym bardziej grzejąca!
Dzisiaj mam zimowe prace - Na Śnieżną Pogodę :) Wszystkie powstały z zestawu Pepete13 "Time magic time":
Snieg niech sobie sypie, niech będzie biało!
- I to by było na tyle!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz