poniedziałek, 16 stycznia 2012

O spostrzeżeniach

Potomkini ogląda album ze zdjęciami. Trafiła na fotkę zrobioną tuż po tym, gdy wydobyto ją ze mnie.
- Mamusiu, ja tutaj płakałam?
- Tak, płakałaś.
- Dlaczego płakałam?
- Bo malutkie dzieci zawsze zaraz po urodzeniu płaczą.
- Najpierw płaczą, a później rosną, tak mamo?

Hm... Właściwie to tak. Czasem rosną, czasem płaczą, a niekiedy są tak dobrze zorganizowane, że podczas rośnięcia płaczą!!!


***


- Mamo, a dlaczego jeszcze nie jesteś na elemetyrurze?

No właśnie, zastanawiam się kiedy będę i czy dożyję :)))

1 komentarz:

Unknown pisze...

łooo jaka rozmowa :)

To, co zrobiłam...

Wszelkie prawa do fotografii i tekstów zamieszczonych na tym blogu są własnością autora. Kopiowanie, powielanie, przetwarzanie i rozpowszechnianie w jakiejkolwiek formie jest surowo zabronione.(Ustawa z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych).