Maciej wsypuje do karmidełka ziarenka dla kanarka. Właśnie uświadomiłam sobie, że kanarek żyje z nami kilka lat a ciągle nie posiada imienia! W każdym razie opieka nad ptaszyńcem jest obiektem rywalizacji między moimi Potomkami. Jedno wsypuje ziarenka, drugie zmienia wodę, ochoczo sprzątają obes...aną klatkę, wciskają między szczebelki jabłuszko, marchewkę - jednym słowem opiekunowie idealni! Dobrze, że kanarek (a może Kanarek) zamieszkuje w klatce. Jego "więzienie" niejednokrotnie ocaliło go przed zabójczą miłością moich Potomków.
A więc...
Maciej wsypuje do karmidełka ziarenka dla Kanarka.
- A ja znam język ptasi! WOW! Mój syn - poliglota zwierzęcy! Tego jeszcze nie było! Pi-pi-pi-pi-pi! Maciej na cały głos demonstruje znajomość rzeczonego języka, czyli zwyczajnie drze dziób! Choć go nie rozumiem.
I sprawa wyjaśniła się!
A już miałam nadzieję, że mam wyjątkowe dziecko :)
***
Dzisiaj kilka nowych prac. Najpierw MiMiConcept "Romatique", a na zdjęciu Hania i Igor.
Zaraz po Hani i Igorze - Hania i Maciek kilka lat temu. Moja małe piżamiaki w zestawie MaryPop "Fun&Love".
A poniżej maleńka Maja, która przyszła na świat dokładnie miesiąc temu - również w oprawie z zestawu MaryPop "Fun&Love".
A na koniec fantastyczny zestaw Agnesingap "For you". Na zdjęciu dłonie pewnych zaprzyjaźnionych nowożeńców. Wszystkiego dobrego dla Was!!! :)*
A na deser - Hania, również w zestawie Agnesingap "For you". Hania siedziała sobie na schodach przed Ratuszem i odbierała przez pośladki ciepło słońca, które nagromadziło się w schodach podczas długiego, letniego dnia. Jak ja tęsknię za latem!!!
- To by było na tyle!
2 komentarze:
Oj, matka! czepiasz się!! Jest wyjątkowy!! Przecież zna! ;-) I miałam pytać co z maleńką Mają, ale już nie było gdzie, wrrrrr.
A prace jak zawsze - superowe!
hahahahahahaha,
a prace jak zawsze ....odlotowe
Prześlij komentarz