O marzeniach

Zamarzyły mi się wakacje. Za oknem dzisiaj ściana deszczu a ja tęsknię za upałem. Dlatego - przygotowując się do lata - zrobiłam kilka WA, które można pobrać klikając tutaj.

O relaksie

Męczący był ten tydzień, oj, męczący. Weekend zaczęłam więc od zrelaksowania się:



Credit: Simplette "Brise Legere", font - Maszyna Royal Light

O majowej panience i majowym kawalerze

Po weekendowym spacerze.

O chwilce czasu i o tym, że dobro przeplata się ze złem

Świat jest pełen kontrastów. Swiatło i ciemność, dzień i noc, dobro i zło, miłość i nienawiść, młodość i starość, zdrowie i choroba. Jest to potrzebne, tylko dlaczego tak często starość i choroba idą w parze. Czy sama starość nie wystarczy? Ech...
Dorwałam chwilkę czasu - w pracy maleńka przerwa w największym zamieszaniu, Bąble moje osobiste zostały na noc u Babai, a ja wykorzystałam nowy zestaw Doniar Czerwono-zielony.



Wprawdzie w tym, co zorobiłam nie widać czerwieni, niemniej jednak poniżej zamieszczam efekty mojej pracy:


Credit: Doniar Czerwono-zielony, WA - AgaWa

Credit: Doniar Czerwono-zielony, maska - by Babinetky

O kolejnym prezencie

Po raz kolejny Ania zrobiła mi prezent. Jak ja lubię takie niespodzianki. Aniu, rozpieszczasz mnie! Oto ten prezent:

O tym, że faceci są spoko

Bo wbrew pozorom tak jest! A kto ich może docenić? My - kobietki:) I dlatego zrobiłam kilka WA, może się Wam spodobają...
Do pobrania tutaj.

fonty wykorzystane: CoolDots, PP Handwriting, Justin Guffey Handwriting, Jive, Pristina, Gulim, JaneAustin

O kolejnej niespodziance

Tym razem od Meggy1985 - rak z Hancymonką w roli głównej.
Dziękuję!

O raczku i niewyspaniu

Kolejna niespodzianka. Do komputera ostatnio zasiadam rzadko, na forum zaglądam okazjonalnie a Ania sprawia, że się chce żyć. Znów dostałam od Niej raczka - oto on:


Czekam teraz na wakacje, by móc się zrewanżować tej dobrej duszyczce. A tymczasem czasu - jak na lekarstwo. Grzęznę w papierach, cudem nie zawalam terminów i jedyne, co mi się chce - to spać.
Odeśpię, obiecuję, odeśpię.
Kiedyś ;)

O niespodziance i kiepskim kojarzeniu

Dzisiaj spotkała mnie niespodzianka. Ania i Jola oskrapowały moje dzieci, za co bardzo, ale to bardzo dziękuję. Wyszło im przślicznie, prawda?

Rak od Ani:



Rak od Joli:



Te prace dały mi do myślenia na temat tego, jaką jestem matką.
Oglądałam sobie prace Ani i zauważyłam, że dziecko na jednej z nich ma porteczki takie, jak moja Hancymonka. Dopiero po chwili zauważyłam, że to jest moja Hancymonka:) Nie poznałam własnego dziecka, drugiego nawet nie zuważyłam!!! Hmm... Może dlatego, że nie mamy takiej wspaniałej huśtawki...?

O skutkach bezsenności

Dzień wolny, można odpocząć, a ja obudziłam się o... 5.20. Poniżej zamieszczam skutki tej mojej dzisiejszej bezsenności:

WA Kocham cię bardziej..., który wygląda tak:


A na "deser" RAK dla Reni:



Credit: Credit: Collaboratif "Funny Spring", Font:RageItalic

O tym, że piękno zewnętrzne nie idzie w parze z pięknym charakterem

WA - Jesteś taka piekna zrobiony, bo mam dość WA po angielsku.

A poniżeje mał Hancymonka na pierwszej w tym roku majówce. Piekna buzia i diablikowaty charakterek - oto Hancymonka ;)


Credit: Credit: JulyDesigns, maska - babinetky, WA moje